Rządowa propaganda bez końca trąbi o zielonej wyspie i opieraniu się kryzysowi, ale dane statystyczne są nieubłagane. W ciągu kilku lat Polska spadła na przedostatnie miejsce w Europie w wysokości płac. Tylko Rumunia ma niższą średnią płacę i zajmuje ostatnie miejsce. W ostatnich miesiącach zostaliśmy wyprzedzeni przez biedną Słowację.
Dziennik Fakt zestawił średnie pensje w Europie (w przeliczeniu na złote):
Luksemburg – 16,7 tys.
Dania – 15,9 tys.
Irlandia – 14,4 tys.
Belgia – 13,5 tys.
Szwecja – 12,5 tys.
Finlandia – 12,3 tys.
Anglia – 11 tys.
Niemcy – 10 tys.
Włochy – 8,8 tys.
Hiszpania – 8,6 tys.
Grecja – 6,9 tys.
Czechy – 4,1 tys.
Słowacja – 3,7 tys.
Polska – 3,3 tys.
Rumunia – 2,5 tys.
W prorządowych mediach nie znajdziesz takich porównań.
Trzeba zwiewać z tego chorego kraju.