Od kilku tygodni prowadzone są głodówki protestacyjne w sprawie nowego programu nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych, de facto likwidującego jej nauczanie w tych szkołach. Swoje poparcie dla protestów wyraziły już dziesiątki historyków, rad wydziałów historii, byłych działaczy podziemia i intelektualistów. Ministerstwo pozostaje nieugięte.
Tymczasem na światło dzienne wypłynęły szczegóły nowego podręcznika przeznaczonego do nauki połączonych przedmiotów: historii i WOS: „Ku współczesności. Dzieje najnowsze 1918-2006” autorstwa Andrzeja Brzozowskiego i Grzegorza Szczepańskiego. Podręcznik ma być stosowany od września 2012 r.
Niektóre jego treści są skandaliczne, naruszają zasady obiektywizmu historycznego i zawierają kłamliwe informacje. Podaje się na przykład, że terroryści czeczeńscy wysadzili domy mieszkalne w Rosji i sprowokowali atak wojsk rosyjskich na Czeczenię, choć dawno już wiadomo, że zamachy były prawdopodobnie prowokacją zarządzoną przez Putina.
W innym miejscu prowadzi się nachalną promocję lewicowej Gazety Wyborczej, nie ucząc młodzieży pluralizmu światopoglądowego i całkowicie pomijając fakt, że obecna Gazeta Wyborcza nie ma nic wspólnego z Gazetą Wyborczą z roku 1989. Przedstawia się ją jako gazetę Solidarności, nie wspominając, że znaczek Solidarności został jej odebrany, 90% dziennikarzy odeszło lub zostali wyrzuceni, a przekazy obecnej Wyborczej są zupełnie sprzeczne z ideałami Solidarności i demokracji.
Szczegóły np. tutaj.
Nie od dziś wiadomo, że obecny rząd jest blisko związany ze środowiskiem Gazety Wyborczej, a Adam Michnik uważany za szarą eminencję, w poważnym stopniu wpływającą na rzeczywistość polityczną. Duża część działaczy rządzącej partii wywodzi się z dawnej Unii Wolności, skupiającej lewicową grupę działaczy Solidarności, którzy w 1989 roku podpisali porozumienie z komunistami. Formalnie zlikwidowano system komunistyczny, lecz de facto pozostawiono wpływ jego ludzi na wiele dziedzin życia społecznego i gospodarczego, a wszelkie próby prawdziwej dekomunizacji są od lat wyhamowywane przy aktywnym udziale środowiska Gazety Wyborczej.
Były minister Edukacji Ryszard Legutko zwraca uwagę, że podręcznik zamiast faktów podaje ich – jedynie słuszną – interpretację. Dr Maciej Korkuć, historyk IPN, zauważa całkowite wybielanie komunistycznego zbrodniarza, gen. Wojciecha Jaruzelskiego, a także oszustwo polegające na stawianiu znaku równości między Gazetą Wyborczą jako gazetą Solidarności w 1989 roku, a jej sprywatyzowaną kontynuacją od roku 1999.
Ministerstwo Edukacji Narodowej odmówiło podania nazwisk recenzentów, którzy pozytywnie zaopiniowali podręcznik.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/27550-ujawniamy-w-men-powstaly-pozytywne-recenzje-nierzetelnego-podrecznika-stentoru-resort-nie-chce-zdradzic-ich-autorow
Natychmiast po podaniu informacji o skandalicznym podręczniku powstała grupa na Facebooku:
http://www.facebook.com/events/341287152601868/
Już po opublikowaniu tej informacji okazało się, że Andrzej Brzozowski został redaktorem naczelnym nowego pisma IPN „Pamięć.pl” , które powstało po zlikwidowaniu zasłużonego „Biuletynu IPN” i z miejsca wywołał awanturę w kolegium redakcyjnym, żądając, by autorzy tekstów nie używali terminu „sowiecki”, ponieważ… jest nacechowany emocjonalnie negatywnie!.
(26.04.2012)
Aktualizacja 10.05.2011:
7 maja MEN definitywnie zatwierdził podręcznik do użytku w szkołach. Pozytywnie publikację oceniło trzech naukowców. Są to dr Maciej Fic, dr hab. Wojciech Śleszyński i dr Magdalena Trysińska.