Menu Zamknij

„Kupujcie lampy naftowe” – znany ekonomista ostrzega przed nadchodzącym podwyżkami cen prądu.

Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK alarmuje, że od 1 stycznia 2013 r. uwolnione mają zostać ceny energii w Polsce. Przewiduje w związku z tym potężny wzrost cen prądu. Pełny tekst artykułu Szewczaka tutaj:
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/gospodarka/szewczak-kupujcie-lampy-naftowe

Katastroficzne prognozy Szewczaka być może wysnuwane są na wyrost, jednak nie ulega wątpliwości, że w normalnych krajach istnieje wolny rynek, który samoistnie reguluje ceny, także ceny energii, a ingerencja Państwa jest potrzebna tylko w takim zakresie, jaki jest spowodowany istnieniem tzw. monopolu naturalnego, który ogranicza konkurencyjność dostawców źródeł energii i wody i sprzyja zmowom cenowym.

Jednak Polska nie jest normalnym krajem – postkomunistyczny system wydaje się być w pełni rozkwitu, a podstawowe pojęcia, takie jak wolny rynek, demokracja, wolność słowa, mają nad Wisłą zupełnie inne znaczenia. W naszym przypadku czynnik naturalny nie odgrywa roli wiodącej w zagrożeniu eksplozją cen po ich uwolnieniu, o wiele groźniejszym czynnikiem jest istnienie klanów oligarchicznych kontrolujących większość sektora energetycznego. Koncerny zachodnie, które weszły na nasz rynek, znakomicie dopasowały się do istniejącego układu – po uwolnieniu cen energii, niemal na pewno nastąpią drastyczne podwyżki, a nie obniżki, jak wynikałoby to z reguł wolnego rynku.

Warto zwrócić uwagę, że ceny energii w Polsce, w stosunku do zarobków, są niemal najwyższe w Europie, a w ciągu ostatnich 10 lat cena prądu podniosła się o 100%!

W większości krajów UE ceny energii są nadal kontrolowane przez rządy.

Dodaj komentarz