Wciąż pojawiają się informacje przypisujące rządowym politykom zasługę w obniżce cen opłat za przejazd autostradami. Według Ministerstwa Transportu powodem obniżki była „chęć zmniejszenie natężenia ruchu na drogach publicznych i redukcji korków”. Wśród dobroczyńców wymienia się byłego ministra transportu Cezarego Grabarczyka, jego następcę Sławomira Nowaka, czy Grzegorza Schetynę.
Jak wiadomo, od 12 maja cena za przejazd 1 kilometra na odcinkach, którymi administruje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, została obniżona o połowę – z 20 do 10 groszy dla samochodów osobowych oraz z 10 do 5 groszy dla motocykli.
Z trudem w mediach przemknęła informacja, że obniżka została wymuszone przez UE, która postawiła ultimatum polskiemu rządowi. że odbierze dotacje przyznane na budowę autostrad.
Większość państwowych odcinków autostrad została zbudowana bowiem przy znacznym współudziale środków unijnych, a zgodnie z prawem unijnym władze państw korzystających ze wspólnotowych dotacji nie mogą zarabiać na inwestycjach, które przy ich pomocy realizują.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/559409,jazda_po_polskich_autostradach_ma_byc_o_polowe_tansza.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowak-jestem-bardzo-mocno-przekonany-do-obnizki-ce,1,5078118,wiadomosc.html